Nasz piesek przeszedł operacje tylnej łapki, niestety po operacji kompletnie jej nie używał. Mimo wykonywania wielu ćwiczeń masaży których uczyliśmy się z internetu nie było żadnego postępu. Dostaliśmy wskazówkę ze może warto umówić się do Pani Ani w przychodni była określona mianem cudotworczyni. Niechętni, bo nie wierzyliśmy w to umówiliśmy się na wizytę do Pani Ani. Kompletnie nie zależało jej na tym żebyśmy to właśnie do niej przychodzili i żeby wyciągnąć od nas kasę. Pokazała nam krok po kroku co robić i żebyśmy wykonywali to w domu, nie przyniosło to żadnego efektu. Wróciliśmy do Pani Ani i po ok 2 tygodniach CUD! Tylko to słowo opisuje to co dokonała Pani Ania z naszym psem. Tago zaczął chodzić zdał sobie sprawę ze ta łapka istnieje i można jej używać. To jak bardzo Pani Ania była zaangażowana to szok, mieliśmy niekiedy wrażenie ze bardziej jest zależy na powrocie Tago do zdrowia niż nam. Jeśli możemy ocenić jej prace, profesjonalizm, zaangażowanie oraz kompleksowość w rehabilitacji to dajemy 10 na 10!
Fantastyczne pomysły na ćwiczenia, pies traktował to jak zabawę, a cel był zupełnie inny. Mimo iż niektóre zabiegi nie były przyjemna to i tak Tago darzył Panią Anie zaufaniem i zwyczajnie ja lubił, nie bal się jej a tym bardziej nie uciekał, wręcz przeciwnie. Zdecydowanie polecamy rehabilitacje w wykonaniu Pani Ani.
Jesteśmy ogromnie wdzięczni za uratowanie aktywności naszego Tagusia.
Dziękujemy!